Ślub Oliwi i Piotra to piękny przykład jak wszystko powinno być zorganizowane by fotograf miał przyjemność zrobienia tylu zdjęć co by miał później problem z wyborem na bloga.
W każdym miejscu dobrze mi się pracowało. Pierwszy raz byłem w Dworku Komorno . Bardzo przestronne wnętrze i na zewnątrz pięknie przystrzyżona trawa.
Do tego Państwo Młodzi uśmiechnięci . Swoje zaufanie oddali fotografowi , który ma uwiecznić na fotografiach jakże waży dzień w ich życiu.
Na plener pojechaliśmy do opuszczonego pałacu . To miejsce idealnie pasowało do Pary Młodej . Niestety większość zdjęć musiałem wykonać na wysokim ISO to info dla branżowców .
Szkoda. choć w tych czasach iso 3200 jest w pełni używalne. Zapraszam do obejrzenia , zdjęć jest dużo więc można poczuć atmosferę ślubu.
Bardzo miło wspominamy współpracę z Mietkiem 🙂 potrafi być bardzo dyskretny podczas ceremonii i zabawy weselnej, a jednocześnie nie umknie mu żaden ważny szczegół.
Jego otwartość i naturalność sprawiły, że czuliśmy się bardzo swobodnie i nie byliśmy skrępowani obecnością aparatu. Sesja plenerowa z nim to sama przyjemność i zabawa. Ma pokłady pozytywnej energii – którą zaraża wszystkich wokół!
Dzięki Mietkowi możemy powracać do naszego ślubu i na nowo przeżywać tamte chwile. Zdjęcia plenerowe wykonane przez niego są subtelne i romantyczne, pokazują wiele emocji. Wiele osób gratuluje nam tak pięknych zdjęć.
Dziękujemy za wspaniałą pamiątkę.
Oliwia I Piotrek