Bardzo miło wspominam dzień ślubu Małgosi  i Rafała.  Z jednej strony wiedziałem  co będzie się działo , jaką sukienkę i fryzurę będzie miała Pani Młoda. Z drugiej strony mogłem sobie to tylko wyobrazić. Nie znałem zespołu weselnego, a na na tej sali wcześniej nie byłem.  Mam duże doświadczenie ;)- nie ma się co bać. Zawsze jest element zaskoczenia i ciekawości.

Państwo Młodzi byli uśmiechnięci, rzeczywiście błogosławieństwo udzielone przez księży musiało być bardzo mocne.  Jasny, przyjemny kościół i do tego   pięknie przystrojona sala weselna z wielkimi oknami…zapomniałem o lampach błyskowych… 😉 Atmosfera na sali czy przy stoliku ze zespołem -rewelacja.  Żałuję, że tak krótko byłem.  Goście żwawo reagowali na moje sugestie i naprawdę było wesoło.  Dzięki temu wszystkiemu nie czułem się jak w pracy.

Sala ślubna: Del Villaggio Restauracja Włoska Izbicko

Zespół muzyczny Progress , Nakło  – pozdrowienia i mam nadzieję do miłego zobaczenia.

 

Już wkrótce zapraszam na drugą część wpisu o Gosi i Rafale, gdzie zapraszam Was na sesję ślubną do Rzymu !!!

Leave a Reply