Dobra współpraca to podstawa. Martyna i Maciej posłuchali moich rad, wnieśli coś od siebie i tak powstał film poklatkowy z Podziękowaniami dla Rodziców, a teraz ten wpis na bloga.
Doskonała atmosfera i świetna zabawa zaowocowały . Nie ma sensu dziś się rozpisywać . Zapraszam na zdjęcia z reportażu i pleneru.
Monika i Aleksander .
Gdy Państwo Młodzi angażują się w realizację swojego ślubu i chcą aby wesele i sesja plenerowa wyszła tak jak planują to z fotografem to wynik tego działania nie może być przeciętny . Omawiając sesję plenerową wiedziałem ,że Parze Młodej przypadł do gustu pomysł zrobienia huśtawki na drzewie i wykonania pleneru przy jej użyciu . Zaangażowali się . Szukali odpowiedniego miejsca i znaleźli po sąsiedzku. Rok wcześniej u sąsiada również robiłem zdjęcia na ślubie. Musiało się podobać skoro zatrudnili mnie na swój ślub.
